W "Hero" była najbarwniejszą i najpiękniejszą postacią... zachwycająca gra i uroda. Nie mówiąc już o walkach ;-)
Nigdy nie sądziłem, że Michelle Pfeiffer kiedykolwiek zostanie z taką łatwością zdetronizowana. A jednak. Maggie porusza się z taką gracją, że nie można od jej bohaterki oderwać oczu. W ciasnym lateksie, wykonuje lekkie, zwinne kocie ruchy tak po prostu od niechcenia. Drapieżna i wyzwolona kotka niczym ze snu. Miau...