Fascynująca mieszanka dokumentu i eseju filmowego. Dialogi są improwizowane na planie lub wręcz autentyczne (np. wywiady).
Te portretowane z socjologicznym niemalże zacięciem sceny z życia młodych w Paryżu A.D. 1965 wcale nie są pochlebne. Postaci to w gruncie rzeczy niepoważni pozerzy. "Wojna płci" wyrównana, ale...
Myliłem się sądząc, że większa ilosć polityki u Godarda rozpoczęła się w filmie "Dwie lub trzy rzeczy, które o niej wiem", bo zaczęło się to już rok wcześnie w "Męski - żeński...".
Paul ma 21 lat, w wolnych chwilach pisze na murach antyamerykańskie napisy i przesiaduje w kawiarence, w której poznaje Madeleine. Dzięki...