Zauważyliście że Mia z Pulp Fiction cytuje w rozmowie w barze Nanę, a konkretnie jej rozmowę z filozofem ? Chodzi mi o ten fragment kiedy mówi że nie rozumie dlaczego trzeba rozmawiać. Znając Tarantino to że obie postacie mają podobne fryzury to też nie jest przypadek ;)
Tak, tym tańcem Nany też się inspirował. W ogóle to zerżnął wszystko, nawet imię Jules, które pojawia się na plakacie filmu "Jules et Jim" przed kinem.
Znowu toczy się batalia na temat kradzieży spójrzcie na to z innej strony np. Podoba mi się wypowiedz Jima Jarmusha pierwszego wśród złodziei, a jak do was to nie dotrze. To może sami coś wymyślcie takiego całkiem nowego, żeby nie opierały się na niczym i na nikim :P
" Nic nie jest oryginalne. Kradnij ze wszystkiego, co wpływa na twoją inspirację lub napędza twoją wyobraźnię. Wchłaniaj stare filmy, nowe filmy, muzykę, książki, obrazy, fotografie, wiersze, sny, przypadkowe rozmowy, architekturę, mosty, znaki drogowe, drzewa, chmury, zbiorniki wodne, światło i cienie. Wybieraj tylko te rzeczy, z których masz kraść, które przemawiają bezpośrednio do twojej duszy. Jeśli tak zrobisz, twoje prace – i kradzieże – będą autentyczne. Autentyczność jest bezcenna; oryginalność nie istnieje. I nie zawracaj sobie głowy ukrywaniem swojego złodziejstwa – obnoś się z nim, jeśli masz na to ochotę. W każdym razie zawsze pamiętaj, co powiedział Jean-Luc Godard: „Nie chodzi o to, co skądś zabierasz – chodzi o to, gdzie zabierasz.”
Ale po co mi o tym piszesz. ;p Ja uwielbiam nawiązania do innych produkcji u Tarantino - i sposób, w jaki je serwuje. Nie ma nic piękniejszego, niż oglądanie filmów fana filmów - przez fana filmów. Tyle.
Odpowiedz miała być do Pana/Pani/Panny heh "lady_stardust70" ale kochany filmweb przekierował tak, że Ty dostałeś... coż Z Tobą się w pełni zgadzam :P
Tarantino jest wielkim fanem Godarda, więc nic w tym dziwnego. Mi fryzura Nany też się bardzo skojarzyła z Mią.